Wycieczka, którą chciałbym przedstawić nie należy do najłatwiejszych, ale nie jest też bardzo ciężka i zaawansowana technicznie. Nie ma tutaj dużych podjazdów, a największą trudność dla początkujących narciarzy biegowych może stanowić liczący 1,3 km długości zjazd na Polanę Jakuszycką od słynnego „Samolotu” (czyli długiej prostej na trasie „KGHM Polska Miedź” - czerwony szlak pieszy).
Trasa malowniczo przebiega izerskim lasami, wijąc się zakrętami pomiędzy świerkami różnej wielkości, co dodaje uroku. Całości dopełnia zachód Słońca, który przy odrobinie szczęścia możemy obserwować.
Trzeba wspomnieć, że część tras narciarskich w okresie letnim wspaniale nadaje się na wycieczki rowerowe.
Do Jakuszyc można dojechać samochodem lub pociągiem. Pociągiem np. z Jeleniej Góry musimy dojechać do Szklarskiej Poręby Górnej i tutaj przesiąść się na czeski szynobus, którym dojedziemy w kilkanaście minut do Jakuszyc. Tuż po wyjściu z pociągu jesteśmy przy licznych trasach narciarskich.
Na zmotoryzowanych czeka kilkaset miejsc parkingowych. Koszt parkingu na cały dzień to 15-20 zł. Przy parkingu funkcjonuje wiele wypożyczalni nart, dzięki czemu nie musimy posiadać własnego sprzętu, aby skorzystać z uroków zimy. Koszt wypożyczenia całego kompletu (narty + buty + kijki) to około 30 zł.
Sprawdź atrakcyjne NOCLEGI w okolicy!
Jak się ubrać i o czym pamiętać – link do artykułu.
Jakuszyce są najwyżej położoną częścią Szklarskiej Poręby. Leżą na wysokości 880 m n. p. m.
W XIX wieku stała tutaj należąca do Schaffgotschów leśniczówka. Z czasem wokół niej powstała niewielka osada. Mieszkańcy osady zajmowali się głównie pasterstwem i pracą w lesie. Po wybudowaniu w 1848 r. trasy łączącej Szklarską Poręba z czeskim Harrachovem, Jakuszyce stały się ruchliwym przejściem granicznym. Ruch wzmocniło w 1902 r. poprowadzenie tędy linii kolejowej łączącej Śląsk z Czechami.
Obecnie Jakuszyce wraz z Polaną Jakuszycką znane są na całym świecie, jako miejsce do uprawiania narciarstwa biegowego. Co roku w marcu odbywa się tutaj Bieg Piastów, będący największą tego typu imprezą w Polsce, zrzeszoną w Światowej Lidze Narciarskich Biegów Długodystansowych Worldloppet. Nie bez powodu. Ze względu na charakter gór (nie są tak strome jak Karkonosze) istnieją tutaj znakomite warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. Sprzyja temu także większa ilość pokrywy śnieżnej niż w sąsiednich Karkonoszach.
Wycieczkę rozpoczynamy przy Ośrodku Narciarstwa Biegowego na Polanie Jakuszyckiej, znajdującym się przy torach i przy trasie międzynarodowej nr. 3. Liczni fani tego miejsca mówią, że jest to najlepsze miejsce do uprawiania narciarstwa biegowego na świecie. Ośrodek Narciarstwa Biegowego "Jakuszyce" oferuje trasy biegowe o zróżnicowanym stopniu trudności, o łącznej długości około 100 km.
Większość tras jest położona w Górach Izerskich na terenie Nadleśnictwa Szklarska Poręba i częściowo Nadleśnictwa Świeradów Zdrój. Oczywiście trasy nie kończą się na polskiej granicy, tylko ciągną przez wiele kilometrów także po stronie czeskiej.
Na trasach obowiązuje ruch prawostronny. Trasy są tak przygotowane, że są 2 tory do jazdy.
Trasa, którą chciałbym tutaj przedstawić ma około 8 km długości. Oczywiście trasę zaczynamy w „centrum”, czyli na Polanie Jakuszyckiej i tutaj też kończymy, tworząc pętlę.
Ruszamy na zachód w kierunku Czech. Kierujemy się trasą w stronę schroniska Orle. Tą trasą uczęszczają też piesi. Ruch narciarski z reguły jest tu duży.
Po 3 kilometrach biegu praktycznie po równym terenie, stanowiącego świetną rozgrzewkę dobiegamy do Rozdroża pod Działem Izerskim (876 m n.p.m.). Można tutaj zrobić sobie krótką przerwę, aby napić się herbaty, którą warto zabrać ze sobą w termosie, gdyż na trasie nie będziemy mijać żadnych schronisk. Warto także mieć ze sobą kanapkę i coś słodkiego, aby nam nie zabrakło siły.
Ruszając w dalszą drogę skręcamy w prawo, kierując się na „Samolot”. Po pokonaniu niewielkiego wzniesienia, a tym samym kolejnego kilometra trasy, dobiegamy do kolejnego skrzyżowania, na którym pojedziemy znów w prawo, kierując się wg drogowskazów na punkt 11a.
Co ciekawe, duża ilość porostów na korze drzew świadczy o czystym powietrzu.
Po skręceniu w prawo trasa zaczyna się wić fantastycznymi zakrętami pomiędzy młodymi i starszymi okazami świerków. Na tym odcinku czeka nas tylko mały podjazd. Gdy na wprost ujrzymy ambonę leśniczą i miniemy ją zostawiając z lewej strony to czeka nas bardzo delikatny, ale kilkusetmetrowy zjazd. Po pokonaniu kilku także wspaniałych zakrętów docieramy do dużego skrzyżowania, na którym po raz kolejny będziemy się kierować w prawo, w kierunku punktu nr 15.
Po dosyć prostej trasie docieramy do skrzyżowania, na którym po raz kolejny - i zarazem ostatni - kierujemy się w prawo na czerwony szlak pieszy w kierunku Polany Jakuszyckiej (poniższe zdjęcie przedsatwiające drogowskaz może nas mylić i pokazwywać skręt w lewo, gdyż jest zrobione z drugiej strony, ale my skręcamy w prawo). Szlak ten w zimie jest zamykany dla pieszych.
Droga w dół skręca w prawo, następnie ostro w lewo i znów w prawo. Uwaga na zjeździe na innych narciarzy biegnących pod górę.
Po 1,3 km zjeździe kończmy naszą pętle na wprost Hotelu Biatlon na Polanie Jakuszyckiej.
Trasa ta jest fajną alternatywą, aby uniknąć tłumów oraz dosyć ostrego kilkukilometrowego podjazdu pod Samolot od schroniska Orle.
Piotr Trojanowski
pilot wycieczek
Wycieczka opracowana w styczniu 2018r.